piątek, 11 lipca 2014

Różowy lubię i szanuję

Zapraszam na lekki post na początek weekendu.

Od dłuższego czasu zdaję sobie sprawę, że różowy jest mi bardzo bliski, chociaż nie mogę powiedzieć, że jest to mój ulubiony kolor.

Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, dlaczego właśnie różowy tak często wybieram, ale na potrzeby tego posta, poczytałam o tzw. psychologii koloru i tak oto dowiedziałam się, że różowy:
- to kolor osób odważnych i pewnych siebie, ale również, tych które szukają bliskości, miłości i zainteresowania.
- z jednej strony ma właściwości kojące nerwy i wyciszające, ale nie jest polecany osobom z problemami psychologicznymi i niedojrzałym emocjonalnie, bo potrafi przytłaczać i powodować złe samopoczucie.
- symbolizuje kobiecość, uczciwość, wrażliwość, ufność, ale też naiwność, słabość fizyczną i zniewieściałość.

Dużo zróżnicowanych znaczeń. Psychologia koloru to trudna dziedzina, a sposób w odbieramy poszczególne kolory to mieszanka nauki z naszym doświadczeniem życiowym.


Tyle teorii, a w praktyce kolor różowy od pudrowego do fuksji towarzyszy mi:

w kosmetyczce




















w łazience


w torebce

w szafie

w koszyku z biżuterią

A Wy macie taki kolor, który bardziej lub mniej świadomie wybieracie częściej niż inne?
W wolnej chwili rozejrzyjcie się po domu:) 

Udanego weekendu,
Dos.


PS
Przy produkcji tej notki korzystałam z informacji zawartych tu:
http://www.etworzenie.pl/kolorystyka-stron-www-psychologia-kolorow/#prawdziwa-psychologia-kolorow

http://www.kolory.yum.pl/rozowy.html
http://barwykolory.pl
http://www.kolorystyka.pl/roz.htm

25 komentarzy:

  1. Nigdy nie lubiłam tego koloru, ale w ostatnim czasie bardzo mi się spodobał ;)
    Stwierdzam, iż zaczynam przesadzać... wszystko co kupuję jest różowe ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właściwie też nie jestem wielbicielką różu, ale coś mnie do niego ciągnie:)

      Usuń
  2. Ja lubię różowe gadżety ale nie podobają mi się różowe ubrania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, różowe ubrania są "specyficzne":D

      Usuń
  3. jest w różu coś dziewczęcego lub kobiecego, że bardzo lubię dodatki tego koloru :) oczywiście pomadką czy różem do policzków teeeż nie pogardzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię różowy :)
    Mam nawet różowy pokój - pozostałość po nastoletnich wyborach, teraz na pewno zdecydowałabym się na inny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh jak byłam dzieckiem marzyłam o różowym pokoju...:)

      Usuń
  5. Jeszcze parę lat temu unikałam różu jak ognia, a dzisiaj za nim szaleję :D Widocznie do tego kolorku trzeba dojrzeć :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja kiedyś byłam straszną maniaczka różu, teraz różowy mam chyba tylko etui na telefon ;)
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj, bo ciągoty do różowego mogą wrócić:)

      Usuń
  7. też lubię różowy zwłaszcza w dodatkach i lakierach do paznokci choć musiałam do niego dojrzeć ;) w mojej garderobie mam problem, bo najczęściej wybieram czarne ciuchy i szarości i jestem przez to takim ponurakiem :) ale odbijam sobie to wszystko właśnie na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lato to dobry moment żeby zaprzyjaźnić się z kolorami:)

      Usuń
  8. ja również lubię różowy, kilka lat temu był taki czas że co otworzyłam szafkę z bluzkami/tshirtami to był tam tylko kolor różowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja także często otaczam się tym kolorem :) Ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
  10. I dobrze! Nie ma co się wzbraniać różu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też lubię różowe akcenty, choć oczywiście z umiarem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja chyba najcześciej czerwony i czarny ;) chociaż różowy też lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, u mnie czerwonego jak na lekarstwo:)

      Usuń
  13. Ile różowości ;) Piękny kolor, kiedyś mój ulubiony!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Uwielbiam je czytać:)
Nie musisz zapraszać do siebie, odwiedzam blogi komentujących, rewanżuję się za komentarze i obserwację.